1-W misce dobrze rozgnieć zimne, ugotowane ziemniaki. Ja użyłam widelca, ale tłuczek do ziemniaków też świetnie się sprawdza. Dodać sól, jajko i dalej miksować.
2-W tym momencie dodajemy również starty ser, pieprz do smaku (opcjonalnie) i bułkę tartą, aż powstanie nieklejąca mieszanina.
3-Naoliwionymi rękami wyjmujemy trochę ciasta, dobrze je rozgniatamy tworząc spód kotleta, do środka dodajemy pokrojony ser i zasypujemy odrobiną ciasta. Dobrze wyrabiamy i nadajemy klasyczny kształt kotleta. Wszystkie kotlety formujemy w ten sposób.
4-Wlej olej arachidowy (około palca) na patelnię i pozwól mu się rozgrzać. Umieść kotlety na patelni i smaż je przez 3-4 minuty z każdej strony, aż będą złocistobrązowe i chrupiące.
5-Kotlety ziemniaczane będą bardzo ciągnące się i miękkie w środku oraz bardzo chrupiące na zewnątrz!