Więc staram się jak najbardziej pozbyć tego całego syfu. Kiedyś wszystko upraszczałem – jeśli piekłem w piekarniku, to go marynowałem. A jeśli na pierwsze dania, to pierwszą wodę odcedzałem.
Ale teraz mam uniwersalną metodę na wszystkie opcje.
Najpierw potrzebujesz litra wody. Ja dodaję do niej łyżeczkę kwasku cytrynowego i 3 łyżki soli. Roztwór należy mieszać, aż sól całkowicie się rozpuści.
Następnie zanurzam kurczaka w tym roztworze. Ważne, aby tuszka była w nim całkowicie zanurzona!
Zostawiam go do „zakwaszenia” na 3 godziny, można go nawet zostawić na całą noc.
Więcej na następnej stronie