Od 2004 roku jest żoną Jeana-Marca Germaina, którego poznała przez Martine Aubry w latach 90-tych. Nie ma wątpliwości, że mógłby potencjalnie odegrać „szczególną rolę” i zapewnia, że jeśli ona wygra, jej mąż „będzie żył własnym życiem”. Trzeba powiedzieć, że jest on także zanurzony w świecie politycznym, zwłaszcza będąc członkiem parlamentu.
Więcej na następnej stronie